Słodkie wakacje w Żninie?
Cukrownia Żnin Wchodząc na jej teren, można poczuć atmosferę niegdyś znakomicie działającej fabryki
Ta postindustrialna enklawa znajduje się w centrum Żnina, stolicy średniowiecznych Pałuk, nieopodal „polskiej Wenecji” i „polskiego Paryża”. Położona nad jeziorami przyciąga turystów przepięknymi krajobrazami oraz bogatą historią regionu.
Wejdź i… przepadnij!
Cukrownia Żnin to 35 ha przestrzeni, którą zagospodarowano, opierając się na idei „miasta w mieście”. Wielofunkcyjny ośrodek zadowoli nawet najbardziej wymagających klientów, jako że gwarantuje wiele możliwości wypoczynku. W Cukrowni znajdziemy m.in.: dwa budynki hotelowe, sale konferencyjne, restauracje, bary, browar, SPA czy park wodny. Nie zabrakło również przestrzeni do uprawiania sportów wodnych, kręgielni, a nawet kina.
Odkrywając to „industrialne miasto”, można poczuć przemysłową historię tego miejsca. Ze wszystkich stron otacza nas malowniczy krajobraz z odrestaurowanymi XIX-wiecznymi budynkami, którym nadano nowe życie. Niegdyś największy zakład pracy – dziś miejsce, w którym każdy znajdzie chwilę wytchnienia.
Gdy tylko wjedziemy na teren Cukrowni, po prawej stronie znajdziemy parking dla gości, obok niego jest droga prowadząca do dawnego magazynu cukru z pakowalnią. Budynek został zaadaptowany na obiekt hotelowy z centrum SPA, atrakcjami wodnymi oraz restauracją Sacharoza.
Po lewej stronie ciągnie się droga wiodąca do recepcji, którą przecinają zachowane fragmenty torów. Po nich niegdyś poruszała się kolejka zwożąca buraki do fabryki. Do dziś można podziwiać stację pełniącą niegdyś funkcję wagi towarowej, a także lokomotywę stojącą przy wejściu do hotelu. Na stronie obiektu możemy przeczytać:
„Sieć torów o prześwicie 600 mm miała około 46 km. Kolejka fabryczna dysponowała 1 lokomotywą spalinową oraz 8 parowozami, z których jeden oglądać można dziś w Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji. Ponadto na użytek kolejki pozostawało 50 wagoników 3-tonowych, 50 wagoników 6-tonowych i 12 wagoników 7-tonowych. Po II wojnie światowej z Cukrowni Gdańskiej sprowadzono jeszcze 70 wagoników. Na terenie cukrowni mieściły się 3 punkty zdawczo-odbiorcze”.
Pofabryczne hale zostały przekształcone w wielofunkcyjne sale konferencyjne oraz obiekty rekreacyjne. Niepowtarzalny klimat dawnej fabryki cukru, stylowe przestrzenie z częściowo zachowanymi elementami starego zakładu i nowoczesnym wyposażeniem sprzyjają organizacji zarówno dużych, jak i kameralnych wydarzeń kulturalnych: koncertów, występów kabaretów, czy spektakli teatralnych.
Duch historii w nowoczesnym wydaniu
Cukrownia Żnin przesiąknięta jest historią – warto więc poznać losy tego miejsca. Można to zrobić na własną rękę, zwiedzając obiekt i poruszając się wzdłuż tabliczek historycznych, rozlokowanych na terenie cukrowni. Jednak o wiele ciekawszą formą zwiedzania jest 1,5-godzinny spacer z przewodnikiem: panem Andrzejem, byłym pracownikiem fabryki cukru.
– Bogatą historię Cukrowni Żnin rozpoczyna podjęcie decyzji przez miejscowych ziemian o budowie fabryki cukru w 1893 r. Rok później, 15 października 1894 r., ruszyła pierwsza kampania cukrownicza – rozpoczyna swój monolog przewodnik. – Zuckerfabrik Znin, bo tak początkowo nazywała się żnińska fabryka. Kierowana była przez Radę Nadzorczą i Zarząd spółki, a wśród tych władz przewagę stanowili Niemcy. Przyjmuje się, że Cukrownia mieściła się na 50 ha, a teren ten przyłączono do gruntów miejskich w styczniu 1894 r. – opowiada.
Pierwsza kampania cukrownicza trwała 90 dni i wyprodukowano 5 tys. t cukru. Już na setną kampanię wyprodukowano ponad 30 tys. t. Cukrownia pracowała bez przerwy, przez okres I i II wojny światowej, aż do 2004 r. Z przyczyn ekonomicznych nastąpiło wówczas tzw. wygaszenie Cukrowni Żnin – dodaje ze smutkiem.
Więcej interesujących tekstów znajdziesz w magazynie "Metr na Metr", który możesz jeszcze kupić na www.metrnamter.pl
Komentarze
Obecnie brak komentarzy!
Dodaj komentarz